Recensioni di Al Naturale, Tignale

Una cena squisita nella cornice di un panorama mozzafiato. Piatti ricercati e gustosi in cui si riconosce la qualità della materia prima. Consigliato per chi desidera allontanarsi dalla proposta gastronomica turistica e addentrarsi in sapori più autentici.

Sorprende sempre il posto sia per l’appagamento della vista, unica e imprendibile lungo gran parte del lago di Garda, che dei sensi con piatti creativi e pieni di sapori locali rivisitati con arguzia e talento, di chi sa come viziare per bene, ogni gusto e richiesta di innovazione culinaria senza rinunciare alla fragrante aromaticità dei prodotti locali. Bravi!

Ristorante con vista sul lago di Garda strepitosa. Rapporto qualità-prezzo davvero adeguato, il personale é gentile e fa sentire completamente a proprio agio, coccolando gli ospiti sotto ogni punto di vista. Piatti curati, porzioni generose, prodotti di qualità. Tutto perfetto, ci torneremo sicuramente!

Posto bellissimo e cucina molto curata di ottima qualità. cordialità del personale e grande professionalità. Davvero consigliato

Siamo stati a cenare ieri sera. Abbiamo cenato nella terrazza esterna con vista panoramica sul lago, molto romantico e suggestivo! Abbiamo ordinato un antipasto di moscardini, come secondo una tagliata e fish and chips.Tutto molto buono e la cottura della tagliata perfetta. Personale cordiale, servizio impeccabile. Consigliato!

Ottima cucina in una meravigliosa cornice. Tranquillità, vista lago.

All'interno dall'hotel residence Panorama la Forca si trova il ristorante Al Naturale, un angolo di paradiso per vista lago, cordialità ed accoglienza. Piatti ricercati con ingredienti del territorio ideali per una cena romantica e speciale.

Tutto ottimo dal cibo al personale,E la vista davvero spettacolare!!

Wir hatten einen gemütlichen Abend und sehr gutes Essen. Bis auf den Tintenfisch war alles ausgezeichnet. Freundliches Personal, saubere WC und gutes Essen zu einen vernünftigen Preis. Aussicht ein Traum. Unbedingt beim reservieren dazu schreiben, dass man draußen sitzen möchte.

Przepięknie, wykwintnie, przesmacznie, przemiło! Brakuje nam "prze"! Od początku; Dzień wcześniej trafiliśmy w to bajeczne miejsce i przywitała nas pięknym uśmiechem dziewczyna, która z przyjemnością wytłumaczyła godziny otwarcia, menu i zarezerwowaliśmy sobie kolację na następny dzień (pełne menu (kolacja) dostępne od 18:30) Następnego dnia mieliśmy przyjemność być obsługiwanymi przez tą samą panią która służyła dobrą poradą, zawsze wiedziała kiedy się zjawić i czego nam potrzeba. Wszystko w bardzo miłej atmosferze, nienachalnie ze szczerym uśmiechem. Jedzenie... Przepyszne! Wszystko przygotowane tak jak można sobie wymarzyć i równie pięknie podane. Zamówiliśmy przystawkę "Fantazję Szefa Kuchni" czyli małą niespodziankę w postaci pomysłu szefa na dziś (a raczej sześciu różnych pomysłów na desce) z których każdy był inny (przekąski z ryb, serów, warzyw, wołowiny, na ciepło, na zimno...) Co miało się rozpływać - rozpływało się, co miało być chrupiące - takie było. Dania główne które zamówiliśmy to steki wołowe z rukolą i pieczonymi ziemniakami, spagetti corbonara z jajkiem, łosoś pieczony z warzywami, a dla dziecka kurczaczek z frytkami. Wołowina mięciutka, łosoś doskonały w chrupiącym.. czymś? 😉 z pieczonymi warzywami wyjętymi z pieca nie za wcześnie, nie za późno. Spagetti aldente, pyszne! Danie synka również doskonałe, pierś grilowana, z bardzo ciekawie upieczonymi frytkami - wszystko idealnie przyżądzone i podane. Przy stekach pokusiłbym się następnym razem o jakąś dodatkową sałatkę z warzyw - ale to moje odczucie. Synek nie miał warzyw - akurat jemu to pasowało (chyba nauczeni doświadczeniem nie marnują tego co natura tu daje). Jeśli lubicie mniej soli - można poprosić o to przy zamawianiu (zauważyliśmy, że Włosi lubią posolić 😉 Atmosfera, miejsce... Usiedliśmy na kameralnym tarasiku, z widokiem na góry i Jezioro Garda, świeciło słońce, padał deszcz, co jakiś czas się błysnęło, a żegnała nas tęcza - więc pogoda też zdawała się współgrać z naszymi kulinarnymi doznaniami. Oczywiście ze środka rzez wielkie okna również można z góry patrzeć na piękne wybrzeża jeziora po horyzont. Bardzo dziękujemy za miłą, profesjonalną obsługę, (wrócimy tam z większym napiwkiem!) Polecamy!!! Aaaa, za pięć dań, z dużą przystawką którą spróbowali wszyscy i dwie butelki wody zapłaciliśmy 110€ razem z coperto - myślę że to niewygórowana cena za pyszne jedzenie, klimat i obsługę która sprawia że człowiek czuje się wyjątkowo! Zdjęć nie wrzucamy, musicie się sami przekonać - z resztą pewnie za każdym razem wygląda to nieco inaczej 😉